Twitter Azealii Banks to źródło ciągłych dramatów i rozterek artystki. Tym razem panna Banks postanowiła ogłosić swój pierwszy sukces od wielu miesięcy – za jej sprawą najnowszy album RuPaula został usunięty z Spotify. Dlaczego?
Azealia Banks przygotowuje się do wydania swojego drugiego albumu. Po wielu potyczkach artystka znalazła już wytwórnię, która zgodziła się wydać jej kolejny materiał, a jej najnowszy singiel “Anna Wintour” jest przedsmakiem tego, co znajdziemy na krążku. Pomimo wydania nowego singla, większą uwagę fanów Azealii przyciągają jej kolejne wpisy na Twitterze. W ostatnim z nich pochwaliła się, że za jej sprawą usunięto album RuPaula “American”.
Wszystko przez piosenkę “Call Me Mother”, która rzekomo miała przypominać “The Big Big Beat” Azealii Bank. Oprócz bitu, Azealia twierdzi, że Ru zapożyczył flow oraz kilka zwrotów w piosence. Myślicie, że utwór zostanie również usunięty z innych serwisów streamingowych?
Azealia Banks po poinformowaniu na swoich Twitterze o usunięciu, życzyła swoim fanom wszystkiego najlepszego z okazji miesiąca celebrującego społeczność LGBT.
Happy Pride!
— CHEAPY XO (@cheapyxo) June 2, 2018
Słyszycie podobieństwo utworów?